OSTATNIE WOLNE MIEJSCE
Wzdłuż Śnieżnej Rzeki

Wzdłuż Śnieżnej Rzeki

11 – 30 stycznia 2025
Australia 

Przed nami

  • 5-dniowy rajd konny przez Alpy Australijskie, wieczory przy ogniskach, noclegi w namiotach pod Krzyżem Południa
  • przejazd przez The Red Centre na Terytorium Północnym
  • zapierające dech w piersiach widoki na Uluru, Kata Tjuta i Królewski Kanion
  • zwiedzanie największych miast Australii: Sydney i Melbourne
  • udział (w roli kibica 😉 ) w tenisowym turnieju wielkoszlemowym Australian Open
  • przejazd kultową drogą Great Ocean Road z widokiem na 12 Apostołów i London Bridge
  • odpoczynek na australijskim rancho po trudach rajdu konnego
  • przejażdżka po winnicach i degustacje wyrobów australijskich winiarni
  • trekking na Górę Kościuszki, najwyższy szczyt Australii
  • wspaniałe krajobrazy oceanicznego wybrzeża i kontynentalnego buszu
  • niespotykany nigdzie indziej świat roślin i zwierząt
  • przyjaźni Aborygeni i wyluzowani Aussies

O wyprawie

Australia, można by rzec bezludny kontynent. Choć powierzchniowo niewiele mniejsza od Europy, zamieszkana jest przez niespełna 23 miliony ludzi. Nazwa pochodzi od łacińskiego określenia „Terra Australis” oznaczającego „Ziemię Południową”, używanego przez dawnych Europejczyków do nazwania nowo odkrytego ówcześnie lądu. A ląd to wyjątkowy. Australia to kraina o mocno zróżnicowanym krajobrazie oraz bogatym, niespotykanym nigdzie indziej świecie roślinnym i zwierzęcym. Bajkowe plaże z rafami koralowymi, bezludne pustynie, ośnieżone góry i tropikalne lasy. Do tego kangury, misie koala, jadowite pająki, krokodyle i rekiny. Każdy znajdzie tu coś dla siebie 🙂

W Australii życie koncentruje się na wybrzeżu. To tu znajdują się największe miasta, to tu klimat jest najłagodniejszy, umożliwiający uprawę ziemi i hodowlę zwierząt. Im bardziej w głąb kontynentu tym warunki przyrodnicze trudniejsze. Wnętrze Australii to tzw. „outback”, inaczej busz, niedostępne pustynie i półpustynie, z temperaturami latem dochodzącymi do 50 stopni. Tu częściej spotka się aborygeńską wieś niż osadę „białych”.

Życie Australijczyków to ciągła walka z żywiołami, wpadanie ze skrajności w skrajność. Od totalnych upałów powodujących susze i pożary, po wielodniowe ulewy powodujące powodzie, zalane drogi i miasta. Z uwagi na różnorodność i bogactwo przyrodnicze żaden inny kraj na ziemi nie posiada takiej ilości parków narodowych co Australia.

Plan wyprawy

1-2 dzień: Wylot do Australii i przelot do Sydney

Spotykamy się na Lotnisku Chopina w Warszawie / Lotnisku Jana Pawła II w Krakowie i wylatujemy do Australii.

3-4 dzień: Zwiedzanie Sydney, pierwszego miasta Australii

Wczesnym rankiem przylatujemy do Sydney, stolicy stanu Nowa Południowa Walia i kwaterujemy się w hotelu. Dwa pierwsze dni w Australii przeznaczamy na zwiedzanie Sydney i walkę z jet-lag’iem. Sydney to największe miasto Australii, malowniczo położone nad zatoką Port Jackson. Założone w 1788 roku przez angielskich kolonizatorów, było pierwszą stałą osadą „białych” zlokalizowaną na kontynencie australijskim. Początkowo wykorzystywane jako kolonia karna brytyjskiego imperium szybko stało się „ziemią obiecaną” różniej maści europejskich emigrantów. Prawa miejskie i aktualną nazwę uzyskało 1842 roku.

Zwiedzanie rozpoczynamy od kultowych Sydney Opera House i Harbour Bridge. Następnie przenosimy się do zabytkowych doków portowych „The Rocks” nad zatoką Sydney Cove. Z platformy widokowej „Sydney Tower” mamy możliwość obserwowania panoramy całego miasta. Na lunch udajemy się do portu „Darling Harbour”, gdzie aż roi się od restauracji, knajpek i kawiarni, w których mamy możliwość spróbowania „typowych” australijskich potraw w najlepszym wydaniu (fish and chips, burger, pizza, steki, wino). Wieczorem ruszamy nad zatokę Port Jackson, z której rozpościera się wspaniały widok na całe city. Noclegi w hotelu.

5 dzień: Przelot do Alice Springs i wjazd w outback (340 km)

Po wczesnym śniadaniu jedziemy na lotnisko i lecimy do Alice Springs na Terytorium Północnym. To największe miasto australijskiego outback’u jest bramą wypadową w jego The Red Centre, Czerwone Centrum. To w nim koncentrują się największe atrakcje przyrodnicze Australii, których nie sposób pominąć podczas wyprawy na Czerwony Ląd.

Odbieramy samochody, wyjeżdżamy z Alice Springs i kierujemy się na zachód wzdłuż malowniczego łańcucha gór MacDonnell. Podczas przejazdu zaglądamy do wąwozów Simpsons Gap i Glen Helen Gorge, gdzie spotkać można walabie, czyli żyjące w skałach ssaki z rodziny kangurowatych. Zatrzymujemy się przy skalnej formacji Gosse Bluff, powstałej kilkaset milionów lat temu w wyniku uderzenia meteorytu. W końcu wjeżdżamy na szutrową drogę Larapinta Drive prowadzącą przez tereny zamieszkane przez Aborygenów, by wieczorem dotrzeć nad Królewski Kanion. Nocleg w namiotach na campingu.

6 dzień: Wędrówka Królewskim Kanionem i widoki Uluru o zachodzie słońca (330 km)

Królewski Kanion to pierwsza atrakcja The Red Centre. Aby zdążyć przed południowymi upałami wczesnym rankiem ruszamy w 4-godninny trekking obrzeżem kanionu. Szlak prowadzi wzdłuż jego samej krawędzi, z której mamy możliwość podziwiania urwiska głębokiego na ponad 100 metrów, przeciwległych ścian wąwozu oraz rozległej okolicy. Mijamy urokliwe formacje skalne powstałe w wyniku erozyjnej działalności wody i schodzimy do wypełnionego wodą i otoczonego bujną roślinnością jeziorka zwanego Ogrodem Edenu.

Po wędrówce i lunchu ruszamy w kierunku Uluru, głównej atrakcji The Red Centre, symbolu całej Australii i świętej góry Aborygenów. Po dotarciu do miejscowości Yulara wjeżdżamy do Parku Narodowego „Uluru-Kata Tjuta”, by obserwować z bliska zmieniające się barwy Uluru w promieniach zachodzącego słońca. Już po zmroku wracamy do Yulara. Nocleg w namiotach na campingu.

7 dzień: Zwiedzanie Parku Narodowego „Uluru-Kata Tjuta” i przelot do Melbourne (150 km)

Uluru i Kata Tjuta to dwa bliźniacze masywy uznawane do niedawna za monolity, obecnie za część większej formacji skalnej. Zbudowane z piaskowców swój czerwony kolor zawdzięczają tlenkowi żelaza zalegającemu na powierzchni. Największą atrakcją formacji jest obserwowanie ich zmieniających się barw w zależności od padającego światła.

Jeszcze o zmroku jedziemy na punkt widokowy, by zobaczyć Uluru o wschodzie słońca. Następnie robimy krótki objazd wokół góry i ruszamy do wzgórz Kata Tjuta odległych o około 40 km. Zatrzymujemy się tu na krótki, 3-godzinny trekking, który prowadzi nas przez kilka punktów widokowych wciśniętych pomiędzy piaskowe, mocno eksponowane ściany. Po lunchu w Yulara jedziemy na lotnisko i lecimy do Melbourne w stanie Wiktoria. Nocleg w hotelu.

8-9 dzień: Przelot do Melbourne i zwiedzanie stolicy Australian Open

Jedziemy na lotnisko i lecimy do Melbourne w stanie Wiktoria. Jeszcze tego samego dnia udajemy się do centrum na wieczorną kolację. Po noclegu w hotelu ruszamy na zwiedzanie drugiego pod względem liczby ludności miasta Australii. Rozpoczynamy od spaceru uliczkami zlokalizowanymi wzdłuż rzeki Yarra i ulicy Elizabeth Street. Na chwilę uwagi zasługuje tu w szczególności zabytkowy Princes Bridge, ratusz, dworzec kolejowy przy ulicy Flindersa i lokalne China Town.

Po południu udajemy się do Melbourne Park. To na tutejszych kortach każdego roku w drugiej połowie stycznia (czyli w czasie naszej wyprawy) odbywają się międzynarodowe tenisowe mistrzostwa Australii, tzw. Australian Open, pierwszy z czterech turniejów zaliczanych do Wielkiego Szlema. Korzystając z okazji udajemy się na jeden z meczów. Nocleg w hotelu.

10 dzień: Przejazd Great Ocean Road w widokiem na 12 Apostołów i London Bridge

Po śniadaniu odbieramy samochody i ruszamy na zachód. Główną atrakcją tego dnia jest przejazd Great Ocean Road, kultową drogą prowadzącą brzegiem Oceanu Indyjskiego, w tej części zwanym również Południowym. Zatrzymujemy się na krótki spacer przy latarni morskiej na Split Point z dalekim widokiem na wysokie klify i ocean. Docieramy na przylądek Cape Otway zamieszkany przez misie koala. W końcu ruszamy w najbardziej malowniczy fragment trasy. Towarzyszą nam fantastyczne widoki na skaliste klify i uderzające o nie fale. Robimy postoje w widokowych miejscach m.in. wśród wystających z oceanu „12 Apostołów” (skał będących wizytówką tej części Australii), przy robiących jeszcze większe wrażenie klifach Loch Ard i zarwanym raptem kilkanaście lat temu skalnym moście London Bridge. Nocleg w hotelu w nadmorskiej miejscowości Port Campbell.

11 dzień: Przejazd na rancho w australijskim High Country

Odbijamy od wybrzeża i kierujemy się na wschód, w stronę australijskiego High Country. Ten wyżynny teren położony na pograniczu stanu Wiktoria i Nowa Południowa Walia w dużej części pokrywają Wielkie Góry Wododziałowe. Naszym celem jest ich południowa część, tzw. Alpy Australijskie, w których zlokalizowane są najwyższe szczyty kontynentu. Choć stany Wiktoria i Nowa Południowa Walia są najbardziej zaludnionymi regionami Australii życie koncentruje się głównie w miastach na wybrzeżu, np. w Melbourne i Sydney. Głąb lądu jest słabo zaludniona, a tutejsze góry są praktycznie niezamieszkane. Jedynymi śladami cywilizacji są nieliczne szutrowe dukty i ukryte w górach drewniane chaty.

Wieczorem docieramy na rancho, do bazy naszego rajdu konnego. Pakujemy rzeczy i robimy odprawę, podczas której omawiamy dokładnie trasę i przebieg rajdu oraz kwestie bezpieczeństwa. Nocleg na rancho.

12-16 dzień: Rajd konny przez Alpy Australijskie

Rozpoczynamy 5-dniowy rajd konny przez malownicze doliny, grzbiety i przełęcze Alp Australijskich. Jest to wyżynny, trudno dostępny teren, z wieloma szczytami dochodzącymi do 2 tys. m n.p.m. Trasa naszego rajdu wiedzie przez tereny dobrze znane miłośnikom australijskiego westernu „Człowiek znad Śnieżnej Rzeki”. Jej kulminacyjnym momentem będzie dotarcie do chaty, w której mieszkał Jim Craig, główny bohater filmu.

Jedziemy zróżnicowanym terenem – górskimi ścieżkami, otwartymi połoninnymi grzbietami, czasami w lesie czy przez meandrujące strumienie. Choć w przeważającej części teren jest twardy i suchy, mogą zdarzyć się miejsca kamieniste lub podmokłe, których pokonanie będzie wymagało większej ostrożności.

Dosiadamy sprawdzonych koni, silnych i wytrzymałych, doskonale radzących sobie w górskim terenie. Każdy jeździec otrzymuje konia możliwie dopasowanego do swoich umiejętności, warunków fizycznych i preferencji. Każdego dnia spędzamy w siodle od 5 do 7 godzin, a w połowie trasy robimy dłuższą przerwą na lunch. Używamy klasycznych siodeł westernowych, przystosowanych do długodystansowych rajdów.

Towarzyszą nam sprawdzeni i doświadczeni lokalni przewodnicy dobrze znający teren. Opiekują się oni końmi, zajmują siodłaniem i rozsiodływaniem. Pomoc uczestników zawsze jest mile widziana. Przewodnicy prowadzą też dodatkowe konie juczne, które transportują nasz ekwipunek (tam gdzie nie dojedzie samochód). My jedziemy „na lekko”, wyposażeni w sakwy jeździeckie, do których pakujemy np. napoje, płaszcz przeciwdeszczowy, czy aparat fotograficzny.

Poruszamy się różnymi chodami dostosowanymi do zróżnicowanego terenu. Cały rajd spędzamy w siodle bez konieczności prowadzenia koni, choć w zależności od warunków atmosferycznych mogą trafić się miejsca, w których bezpieczniej będzie zsiąść i pokonać je pieszo. W rajdzie mogą uczestniczyć jeźdźcy o różnym poziomie zaawansowania, a w zachowaniu bezpieczeństwa pomaga telefon satelitarny i apteczka ratunkowa.

Podczas rajdu śpimy w wygodnych namiotach pod rozgwieżdżonym niebem. Biwakujemy zawsze w pobliżu wody, a higienę zapewniają nam górskie strumienie lub ciepła woda podgrzana w kociołku. Gotujemy na ogniskach i smakujemy typowych dań australijskich kowbojów. Zaczynamy dzień od solidnego śniadania, w ciągu dnia jemy lunch na trasie, a wieczorem przyrządzamy sytą kolację w kociołku na ognisku.

17-18 dzień: Odpoczynek na rancho i objazd po okolicznych winnicach

Po śniadaniu delektujemy się spokojem panującym na rancho i odpoczywamy po trudach rajdu. Po lunchu udajemy się w objazd po tutejszych winnicach, z których region słynie. Chętni mogą wybrać się na wędrówkę na najwyższy szczyt Australii – Górę Kościuszki (2229 m n.p.m.), której zdobycie nie przysparza trudności. Połowę trasy można pokonać kolejką krzesełkową, drugą część po wygodnej, łagodnie nachylonej ścieżce. Wieczorem powrót na rancho, pożegnalna kolacja i nocleg.

19 dzień: Przejazd do Melbourne i wylot z Australii

Po śniadaniu wracamy do Melbourne na ostatni spacer i zakupy pamiątek. Po lunchu jedziemy na lotnisko i wylatujemy z Australii.

20 dzień: Powrót do Warszawy / Krakowa

Przylatujemy do Warszawy / Krakowa i kończymy wyprawę.

Mapa wyprawy

Dodatkowe informacje

  • Uczestnik zobowiązany jest posiadać paszport ważny minimum 6 miesięcy od daty powrotu do Polski, z przynajmniej jedną wolną stroną.
  • Uczestnik zobowiązany jest posiadać wizę uprawniającą do wjazdu na teren Australii w celach turystycznych.
  • Uczestnik powinien zapoznać się z informacjami o obowiązujących przepisach paszportowych, wizowych i sanitarnych oraz o wymaganiach zdrowotnych w tym zalecanych szczepieniach ochronnych dostępnymi na stronie https://www.gov.pl/web/australia/idp.
  • Uczestnik powinien posiadać doświadczenie w jeździe konnej w terenie (mieć za sobą kilkugodzinne wyjazdy w teren) oraz mieć opanowaną płynną umiejętność jazdy stępem, kłusem i galopem.

Wyposażenie uczestnika

Sprawdź co rekomendujemy zabrać na wyprawę. Jak masz jakieś pytania skontaktuj się z nami.

  • Rajd konny

  • Dzika przyroda

  • Poznawanie kultury
Australia
11 – 30 stycznia 2025
20 dni
6 - 11 osób
Przewodnik: Wojciech Marzec

Koszty wyprawy

4900 pln
sprawdź szczegóły

Obejmuje:

  • organizację Wyprawy i opiekę polskiego Przewodnika
  • udostępnienie sprzętu turystycznego (namioty, sprzęt biwakowy)
  • pakiet wyprawowy (koszulka, chusta wielofunkcyjna)
  • ubezpieczenie KL, NNW i BP
  • składkę na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny i Turystyczny Fundusz Pomocowy
+ 11000 pln
sprawdź szczegóły

Obejmuje:

  • przelot na trasie Warszawa/Kraków – Sydney i Melbourne – Warszawa/Kraków (samolot rejsowy, klasa ekonomiczna, bagaż główny do 23 kg + bagaż podręczny do 8 kg)
  • przelot na trasie Sydney – Alice Springs i Alice Springs – Melbourne (samolot rejsowy, klasa ekonomiczna, bagaż główny do 23 kg + bagaż podręczny do 8 kg)
+ 6900 aud
sprawdź szczegóły

Obejmuje:

  • wynajęcie samochodów i samochodów terenowych z ubezpieczeniem + zakup paliwa
  • przejazdy taksówkami w Melbourne, Sydney i Alice Springs
  • wynajęcie koni wraz z rzędem jeździeckim
  • wynajęcie lokalnych przewodników
  • wynajęcie samochodu terenowego lub koni jucznych do przewozu bagaży
  • wyżywienie od 3 do 19 dnia Wyprawy (śniadania, obiady i kolacje w oparciu o posiłki przygotowywane wspólnie w warunkach turystycznych, a podczas rajdu konnego posiłki przygotowywane w warunkach turystycznych przez kucharza)
  • 16 noclegów w namiotach (2-osobowe) i hotelach (pokoje 2-osobowe) zgodnie z Planem wyprawy
  • bilety wstępu do parków narodowych i zwiedzanych obiektów

Uwagi dodatkowe

szczegóły

Cena wyprawy i koszty dodatkowe nie obejmują posiłków spożywanych w restauracjach. Dodatkowy koszt ok. 30AUD/posiłek.

Mapa wyprawy